Nastawienie – Wybór – Pytania

Czas czytania: 7 min

Od dawna zastanawiałem się, jak moje nastawienie wpływa na decyzje, które podejmuję każdego dnia. Czy kiedy staję przed wyborem, to moje wewnętrzne nastawienie decyduje o jego wyniku? Czy mogę świadomie kierować swoim myśleniem, by lepiej kształtować własne życie?

Zrozumiałem, że odpowiedzi na te pytania kryją się w sposobie, w jaki podchodzę do każdej sytuacji. Czy jestem krytyczny i zamknięty na nowe możliwości, czy też otwarty i gotowy na naukę? To odkrycie stało się dla mnie początkiem trwającej nieustannie podróży w kierunku głębszego zrozumienia siebie. Innymi słowy zrozumienia jak sposób myślenia wpływa na moje życie? W tym artykule podzielę się tym, jak zmiana nastawienia z „sędziego” na „ucznia” może radykalnie zmienić nasze wybory i ich konsekwencje.

Na początek krótko czym są te dwie role:
Sędzia – to podejście krytyczne i oceniające. Może ograniczać nasze możliwości.
Uczeń – to podejście otwarte i skłonne do nauki. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozwój.

Niby takie proste, a jednak dość trudne.

Postawa „sędziego” w moim życiu często prowadziła do zamknięcia się na nowe możliwości. Na przykład stojąc przed decyzją o zmianie pracy, mój wewnętrzny „sędzia” wymieniał wszystkie potencjalne problemy i ryzyka takie jak nieznajomość branży, prawdopodobny spadek dochodów, itd. Tak samo działo się przy próbie połączenia moich zainteresowań z praca zarobkową, a wiązało się z założeniem pierwszej firmy i skończyło niestety fiaskiem i powrotem do pracy „bezpiecznej” (etatowej ze stałą pensją, ale brakiem możliwości rozwoju, brakiem kreatywności, innowacyjności i pro aktywności). To nastawienie sprawiało, że ostatecznie rezygnowałem z tych szans, zamiast je wykorzystać. Teoretycznym plusem takiej postawy było utrzymywanie się w strefie komfortu i nienarażanie się na nowe i nieznane.
Z drugiej strony, kiedy przyjąłem postawę „ucznia” podczas rozważania pomysłu na własne życie, a przy tym otworzyłem się na naukę i nowe doświadczenia, byłem w stanie w bardzo krótkim czasie zrealizować marzenia o własnej firmie. Celowo użyłem sformułowania bardzo krótkim, ponieważ otwarcie na nowe doświadczenia, było jak wejście do pendolino, gdzie pyk i po 2h jesteś kilkaset kilometrów dalej, a nie zdążyłeś jeszcze zjeść kanapki zabranej z domu. Zrozumiałem, że bycie „uczniem” nie tylko otwiera mnie na nowe możliwości, ale również przynosi radość z procesu uczenia się i eksplorowania, a biznesowo do dziś doprowadziło mnie do stworzenia trzech marek w różnych branżach.

Przejdźmy teraz do sedna – jak to zrobić? Ponownie proste i trudne zarazem. Trzeba zacząć myśleć pytaniami, tzn: trzeba zrozumieć jak zadawanie sobie właściwych pytań może prowadzić do lepszych decyzji i zmiany perspektywy.
Jeżeli nie znasz tej metody zacznij eksperymentować z myśleniem pytaniami i sprawdź swoje podejście do życia. Na przykład, kiedy staniesz przed trudną decyzją, zamiast pytać: “Co jeśli się nie uda?”, zacznij pytać: “Co najlepszego może się wydarzyć?”. Jestem przekonany, że taka zmiana pytania otworzy Cię na pozytywne aspekty i potencjalne korzyści, zamiast skupiać się na strachu przed porażką. Zadawanie otwartych pytań prowadzi do lepszych decyzji i pozytywnej zmiany perspektywy, pozwalając dostrzegać nowe możliwości, zamiast utykać w negatywnym myśleniu.

Ta technika nie jest biało-czarna jak mogłoby się wydać, co w tym przypadku jest dużym plusem, ponieważ możemy zapewnić sobie dodatkowe wsparcie. Tym wsparciem jest postawa „obserwatora”. Obserwator jako neutralna postać, która pomaga diagnozować i zrozumieć nasze zachowania i wybory.
Zacznij przyjmować postawę „obserwatora” – neutralnego, świadomego obserwatora własnych myśli, uczuć i zachowań. Na przykład, kiedy będziesz odczuwał frustrację w pracy, zamiast reagować impulsywnie, zatrzymaj się i obserwuj swoje emocje. Zadaj sobie pytanie: “Dlaczego tak się czuję?” i “Co to mówi o moim podejściu?”. Ta praktyka pozwoliła mi lepiej zrozumieć siebie i moje reakcje, dając możliwość świadomego wyboru odpowiedzi, zamiast działania pod wpływem chwili. Obserwator pomaga nam diagnozować i zrozumieć nasze zachowania, dając perspektywę, która jest kluczowa do świadomego kształtowania naszego życia.

Jak zatem pracować nad własnym rozwojem, aby częściej przyjmować postawę „ucznia”?
Rozwijanie tej postawy wymaga świadomej praktyki i zaangażowania. Poniżej przedstawiam kilka podpowiedzi.
Codzienne refleksje – zarezerwuj czas każdego dnia na refleksję nad tym, co się nauczyłeś. Może to być pięć minut przed snem, aby przemyśleć wydarzenia dnia.
Dziennik uczenia się – Prowadzenie dziennika, gdzie zapisujesz nowe pomysły, pytania i wnioski, pomaga utrwalić naukę i rozwijać świadomość.
Stawianie pytań – ćwicz zadawanie pytań otwartych w rozmowach i sytuacjach decyzyjnych, by otworzyć się na nowe perspektywy.
Wyzwania i nowe doświadczenia – regularnie stawiaj sobie małe wyzwania, jak nauka nowej umiejętności lub próbowanie nowych rzeczy, aby rozwijać elastyczność umysłu.
Feedback i refleksja – proś innych o informację zwrotną i ucz się z niej, zamiast się bronić. To pomaga w identyfikowaniu obszarów do rozwoju.
Korzystaj z mapy wyboru* – to cenne narzędzie, a raczej przewodnik, który pomaga dostrzegać nastawienie oraz pytania (ucznia i sędziego) oraz korzyści i straty do jakich każda z tych dróg może nas doprowadzić.

Pamiętaj, że bycie „uczeniem” to proces, który wymaga czasu i cierpliwości, ale przynosi znaczące korzyści w rozwoju osobistym.

Jak więc wzmocnić postawę „obserwatora”, aby baczniej obserwować własne myśli i zachowania? Co pomaga w lepszym zrozumieniu siebie i świadomym kształtowaniu nastawienia? Oto kilka metod na rozwinięcie tej umiejętności:
Mindfulness i medytacja – regularna praktyka mindfulness lub medytacji pomaga w zwiększeniu świadomości chwili obecnej i obserwacji własnych myśli bez osądzania.
Dziennik myśli – prowadzenie dziennika, w którym zapisujesz swoje myśli i reakcje, może pomóc zrozumieć wzorce myślenia i zachowania. Z pewnością nie przypadkiem polecany przez psychoterapeutów podczas terapii.
Czas na refleksję – Znajdowanie momentów w ciągu dnia na chwilę refleksji i świadomego zatrzymania się, aby zauważyć własne myśli i emocje.
Zatrzymanie – kiedy znajdziesz się w trudnej sytuacji i musisz podjąć jakąś decyzję zatrzymaj się i nie podejmuj żadnej, ćwicz cierpliwość, ucz się obserwować własne reakcje. Kiedy podejmiesz już działanie, będzie ono bardziej przemyślane.

Rozwijanie umiejętności „obserwatora” jest procesem, który wymaga praktyki, ale przynosi korzyści w postaci głębszego zrozumienia siebie i lepszego kierowania własnym nastawieniem.

Podsumowując, kluczowe jest zrozumienie, że nasze nastawienie – czy jesteśmy „sędzią” czy „uczniem”, ma znaczący wpływ na nasze życie. Praktyka bycia „uczniem” otwiera nas na nowe możliwości i rozwój, podczas gdy „sędzia” może nas ograniczać. Rozwijanie postawy „obserwatora” pomaga zrozumieć nasze myśli i emocje, umożliwiając świadome kształtowanie naszego nastawienia. Zachęcam Cię do świadomej pracy nad własnym nastawieniem, co może przynieść pozytywne zmiany w życiu codziennym, a jeżeli potrzebujesz pomocy w rozumieniu własnych myśli i postaw skontaktuj się ze mną. Chętnie z Tobą porozmawiam😊.

* Mapa wyboru to cenne narzędzie, o którym chętnie opowiem Ci podczas spotkania. Można pracować z nią indywidualnie jak również grupowo. Jest to cenny przewodnik do ćwiczenia uważności oraz stanowi ilustrację naszych umiejętności dokonywania wyborów. Jest na tyle elastyczna, że może służyć Ci prywatnie (do poprawy relacji z bliskimi), jak również zawodowo (prowadząc Twój zespół do zmian, a Ciebie do samorozwoju).

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *